Cola
Giga Saiyanin
Dołączył: 26 Gru 2005 Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vegeta
|
Wysłany: Pią 13:23, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy, żadnych mang, z wyjątkiem DB, nie przeczytałam do końca :P
Jeśli chodzi o anime, to pamiętam, jeszcze za czasów rtl7, że było ich mnóstwo. No i mnóstwo się oglądało. Niestety żadne nie przypadło mi do gustu tak jak Dragon Ball i nie koniecznie pamiętam tytuły. Pamiętam było takie anime o... takie j dziewczynie, co była czarodziejką (?), a bohaterem drugoplanowym był taki wysoki długowłosy blondyn z mieczem, ale cholera nie pamiętam ich imion, ani co gorsza tytułu.
Dr Slumpa czasem oglądałał (pierwsze dzieło naszego miszcza :P)
Niedawno przypomniało mi się słynne anime, które na pewno każdy z Was oglądał – Yattaman! Ściągnęłam sobie z neta opening z włoskim dubbingiem :D. Oh yeah! [Yattamana oglądałam jeszcze przed zerówką, pamiętam].
Czasy Yattamana, albo nawet wcześniejsze – Vansa. To anime kochałam. Oglądałam dawno, w ogóle nie przypominało DB, baaardzo mi się podobało (kiedyś miało się inny gust). Było o małym białym piesku który zgubił matkę. W odcinkach. No i właśnie w ostatnim odcinku odnalazł umierającą matkę. To było takie wzruszające, że za każdym razem (a oglądałam to wiele razy) płakałam. :P
Dobra, a teraz na poważnie. Słyszałam, że Yami no Matsuei jest fajne. Zaczęłam oglądać Ai no Kusabi (O takim spaczonym świecie gdzie homoseksualizm, czy raczej pedalstwo jest na porządku dziennym, kobiety to tylko inkubatory, bruneci są zabawkami - uke, a blondyni panami – seme.). Pełnometrażowe, godne obejrzenia – Akira i Ghost in the Shell.
Chciałam kilka razy zacząć oglądać Naruto bądź Bleach, ktoś to ogląda? O czym jest jedno i drugie? Fajne? xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|